Fertygacja i biostymulacja truskawek uprawianych w różnych systemach
Fertygacja to technologia zapewniająca wysoką jakość i wielkość plonu, ale jednocześnie wymagająca precyzyjnego zarządzania. Na co zwrócić uwagę, stosując ten sposób żywienia roślin? Kiedy fertygacja i biostymulacja truskawek stają się niezbędne? O tych kwestiach mówił dr hab. Zbigniew Jarosz, prof. UP w Lublinie (Doradca Jagodowy) podczas Berry Tech 2021.
Fertygacja truskawek w systemie bezglebowym
W uprawach bezglebowych fertygacja to jedyna możliwa metoda dostarczania składników pokarmowych oraz biostymulatorów. W tego typu systemach dokarmianie pozakorzeniowe jest praktycznie zbędne, z wyjątkiem okresowego podawania wapnia.
Fertygacja jest technologią, która daje znaczące możliwości, jeżeli chodzi o wielkość i jakość plonu. Jednakże decydując się na nią, trzeba pamiętać o kilku ważnych aspektach. Po pierwsze, fertygacja wymaga stałego dozoru, czyjejś obecności na plantacji, by móc kontrolować pracę instalacji. A po drugie wszystkie systemy zasilające powinny mieć dodatkowe źródła. Musimy bowiem zabezpieczyć zapas wody i zasilanie na wypadek jakiejkolwiek przerwy w dostawie.
Biostymulacja truskawek gruntowych poprzez fertygację – kiedy jest konieczna?
Podczas gdy fertygacja truskawki w systemie bezglebowym jest obligatoryjna, w przypadku truskawki gruntowej jest to metoda opcjonalna. Są jednak sytuacje, kiedy posłużenie się fertygacją również w „polówce” staje się konieczne. Przeanalizujmy kilka takich przypadków.
Zalanie plantacji po intensywnych opadach
W okresach suszy gwałtowne opady zwykle kończą się zastojami wody na plantacji. Wówczas konieczna jest natychmiastowa reakcja plantatora mająca na celu wsparcie systemu korzeniowego poprzez odpowiednią biostymulację. Jeśli szybko nie zareagujemy, w krótkim czasie może dojść do infekcji Phytophthora sp. Co zrobić, gdy nie można wjechać ciężkim sprzętem? Wówczas z pomocą przychodzi nam fertygacja i biostymulacja truskawek.
Wsparcie systemu korzeniowego i zapobieganie infekcji Phytophthora sp.
Dotychczas bardzo skuteczne w walce z fytoftorozą były fosforyny, ale w sierpniu 2022 r. zostały one wycofane ze stosowania w UE. Alternatywnym rozwiązaniem mogą być preparaty miedziowe. Jednak pamiętajmy, że są to środki bardziej zapobiegawcze niż interwencyjne. Wciąż bowiem podstawą w walce z chorobami odglebowymi jest zdrowy materiał szkółkarski.
– Starajcie się nie mieć problemów na stracie, bo walka z chorobami odglebowymi, jeżeli kupicie chore sadzonki, jest jak walka z wiatrakami – mówił prof. Zbigniew Jarosz podczas Berry Tech 2021.
Ponadto jeżeli system korzeniowy jest zalany, to w pierwszej kolejności włośniki ulegają zaduszeniu. Objawia się to problemami z pobieraniem żelaza (żółknięcie najmłodszych liści) i wapnia (tipburn). I niekoniecznie wynika to z niedoboru składników pokarmowych, ale właśnie z tego, że roślina nie może ich pobrać. Dlatego tak ważne jest, aby zadziałać w kierunku regeneracji włośników korzeniowych.
WARTO WIEDZIEĆ!
Askan to specjalny produkt zawierający azot, potas, mikroelementy, ale też wyciągi z alg, wyciągi z roślin i polisacharydy, które mają właściwości biostymulujące. Wspomaga wzrost i rozwój roślin, ich system korzeniowy, ponadto działa antystresowo na rośliny podczas wystąpienia niekorzystnych warunków środowiskowych.
Poprawa struktury gleby poprzez właściwą biostymulację
W kolejnym kroku trzeba zadbać o poprawienie struktury gleby. W tym celu stosujemy produkty zawierające np. kwasy humusowe. Jeżeli nie możemy ich zaaplikować poprzez podlanie, świetną alternatywą jest właśnie fertygacja. W takim przypadku odpowiednio dopasowana biostymulacja wpłynie regenerująco również na korzenie.
WARTO WIEDZIEĆ!
Produktem, który działa stymulująco na wzrost systemu korzeniowego oraz poprawia właściwości gleby jest Humik. Ten organiczno-mineralny nawóz zawiera kwasy humusowe, aminokwasy, betainy, witaminy i związki mineralne, co pozytywnie wpływa na wzrost, rozwój oraz aktywność systemu korzeniowego roślin. Można go stosować poprzez aplikację na powierzchnię roślin i gleby lub za pośrednictwem fertygacji.
Pozostając w temacie odbudowy systemu korzeniowego i struktury gleby, nie zapominajmy też o wapniu.
– Jeżeli macie glebę „uduszoną”, zalaną, jej struktura jest rozbita, to oprócz kwasów humusowych, w tej naszej akcji reanimacyjnej, wapń jest niezbędny, żeby tę strukturę poprawić – mówił Z. Jarosz.
Wprowadzenie do gleby mikroorganizmów tlenowych
Dodatkowo warto rozważyć wprowadzenie efektywnych mikroorganizmów z dodatkiem pożywki dla nich. Dlaczego? W glebie z zastoiskami wody z czasem zaczynają przeważać mikroorganizmy beztlenowe. To z kolei generuje szereg zmian niekorzystnych dla roślin uprawnych. Jedną z nich jest kumulacja manganu w formie zredukowanej, który ma właściwości fitotoksyczne. Aby temu zapobiec, należy wprowadzić do gleby mikroorganizmy tlenowe.
Jaka biostymulacja na uszkodzenia mrozowe?
Przemarznięcia szyjki korzeniowej truskawki to problem, który powraca co roku. Nawet słabsze przemrożenia są niebezpieczne, ponieważ obejmują miejsca, gdzie formują się pąki kwiatowe. W efekcie roślina traci zapas składników pokarmowych, potrzebnych na start wegetacji. Ponadto, zwłaszcza u ciepłolubnych odmian truskawki, takich jak Azja czy Aprica, albo wychodzi tylko połowa kwiatostanów, albo zawiązują się zdeformowane owoce. W takich sytuacjach biostymulacja jest najlepszym rozwiązaniem.
– Pamiętajcie, roślina zawsze ma zapasowe pąki. W truskawce z reguły kwitną pąki pierwszego, drugiego i trzeciego rzędu. Czwartego i piątego rzędu zawsze zostają zapasowe. W zwykłych okolicznościach te pąki czwartego i piątego rzędu normalnie by nie zakwitły. Ale silna biostymulacja pozwoli przełamać tę słabą wolę rośliny – wyjaśnia prof. Jarosz.
A więc w takich sytuacjach, gdy przymrozek uszkodzi roślinę, musimy szybko zareagować poprzez fertygację truskawki z zastosowaniem odpowiednich biostymulatorów. Standardem jest już preparat Asashi, który niweluje silny stres antyoksydacyjny, aktywując w roślinach mechanizm odporności na stres termiczny. Dodatkowo Z. Jarosz rekomenduje produkt zawierający prekursory fitohormonów. Chodzi o to, żeby dostarczyć roślinie energii, która pozwoli roślinie wrócić do normalnego funkcjonowania.
WARTO WIEDZIEĆ!
Do poprawy kwitnienia i zawiązywania owoców, a co za tym idzie poprawy plonu, rekomendujemy Bio Basstyl Grand, Preparat ten zawiera m.in. wyciągi roślinne typu steroidowego – naturalne hormony roślinne biorące udział w procesach zapłodnienia i zapylenia kwiatów. Preparat przyczynia się do wzrostu stężenia brassinosteroidów (naturalnych fitohormonów), przez co produkt jest promotorem kwitnienia i obfitego owocowania. Ponadto Bio Basstyl Grand łagodzi negatywną reakcję roślin w okresach wystąpienia stresu abiotycznego. Można go stosować dolistnie lub poprzez fertygację, i to w niewielkich dawkach (0,2 l/ha dolistnie lub 0,3–0,4 /ha fertygacja).
Wczesnowiosenna biostymulacja dokorzeniowa poprzez fertygację
Fertygację prof. Jarosz rekomenduje również w przypadku, gdy roślina nie ma jeszcze liści lub ma ich na tyle mało, że nie ma dostatecznej powierzchni do absorbcji produktów dolistnych.
– Roślina tak samo zaabsorbuje biostymulator podany w formie fertygacji, jak i przez liście. Nawet lepiej, bo system korzeniowy go bardzo szybko popchnie do góry wraz z wodą – opowiada prof. Jarosz.
Jednak fertygacja i biostymulacja truskawek wiąże się z przestrzeganiem kilku ważnych zasad.
Jak stosować biostymulatory w fertygacji?
Po pierwsze, biostymulator dodajemy go do zbiornika B, z nawozem wieloskładnikowym. Z reguły bowiem produkty te są wprowadzane na rynek jako nawozy, zawierają więc również składników pokarmowe. Nie łączymy ich z produktami wapniowymi.
Po drugie, zwiększamy dawkę o 25–30%. Bierzemy bowiem poprawkę na to, że część pożywki posłuży jako źródło pokarmu dla mikroorganizmów glebowych.
Ponadto bardzo ważne jest, aby biostymulatory w fertygacji zastosować na początku cyklu. Po ich zastosowaniu instalacja wymaga przepłukania. Pozwoli to zapobiec zaczopowaniu kroplowników czy mikrokapilar wskutek namnożenia się mikroorganizmów bytujących w wodzie.
Podsumowując, fertygacja i biostymulacja truskawek doskonale wpisują się w nowoczesną technologię uprawy, która jest nieodzownym elementem produkcji w systemie bezglebowym. Okazuje się jednak, że fertygacja może świetnie się sprawdzić również w truskawce gruntowej. Zwłaszcza biostymulacja podana tą drogą będzie skutecznym wsparciem w sytuacjach stresowych, takich jak nadmierna wilgotność gleby, uszkodzenia spowodowane mrozem czy spowolniony wzrost wiosenny. Kluczowym aspektem jest dostosowanie strategii nawożenia i biostymulacji do specyficznych warunków uprawy, co pozwala na osiągnięcie wysokiego plonu oraz doskonałej jakości owoców.
Materiał powstał na podstawie wykładu dr hab. Zbigniewa Jarosza, prof. UP w Lublinie (Doradca Jagodowy), pt. „Nawożenie i biostymulacja plantacji za pomocą fertygacji drogi kaprys czy uprawowa konieczność? ”, wygłoszonego 31 lipca 2021 r. w ramach projektu Berry Tech 2021.
Oto nasze rekomendacje! Kliknij w wybrany produkt i dowiedz się więcej:
