WYKORZYSTANIE SIARKI I KRZEMU W ŻYWIENIU I OCHRONIE ROŚLIN – DLACZEGO NIE MOŻNA POMINĄĆ SIARKI I KRZEMU?  

Poniżej zawarliśmy kilka informacji dotyczących siarki i krzemu oraz wykorzystania tych pierwiastków w żywieniu roślin, budowie odporności i wsparciu ochrony naszych plonów.

Jarosław Barszczewski

 

Nawożenie siarką

Siarka jest jednym z pierwiastków żywieniowych, które niedawno dopiero zaklasyfikowano do makroskładników diety roślinnej.

Pełni ważną funkcję jako czynnik przemian enzymatycznych, składnik barwników czerwonych i niebiesko-fioletowych oraz w syntezie specyficznych związków biologicznie czynnych, a także metabolitów będących repelentami, które odstraszają nieproszonych gości z naszych plantacji.

[optin-cat id=75273]

Ponieważ siarka jest chemicznie podobna do tlenu – tworzy też analogiczne do związków tlenu szeregi produktów, jednak o odmiennym działaniu. Ze względu na budowę elektronową atomu siarki może ona, podobnie jak tlen, tworzyć dwa szeregi kwasów – tlenowe i beztlenowe. W takich związkach siarka wykazuje różne działania, ale wchodzi także łatwo w różne połączenia organiczne, dając bardzo specyficzne produkty aktywne biologicznie. Istotne jest, w jakiej postaci dostarczamy roślinom siarkę.

W jakiej postaci siarka dostarczana jest roślinom?

Siarka elementarna, w postaci czy to pylistej, czy roztworu koloidalnego – nie jest w znaczących ilościach pobierana przez rośliny.

Tworzy natomiast powłoki, które w reakcji z wodą, gazami z powietrza i organicznymi substancjami roślinnymi (np. woski) zmieniają swe właściwości fitosanitarne i niestety czasami fitotoksyczne, szczególnie jeśli jest aplikowana w temperaturze powyżej 20 stopni Celsjusza oraz wilgotności powietrza poniżej 65%.

Ponieważ siarka, w odróżnieniu od tlenu, może być zarówno utleniaczem, jak i reduktorem – posiada znacznie szersze niż tlen możliwości oddziaływania na otoczenie, w tym na patogeny roślin.

Ze względu na to bywa szeroko stosowana w praktyce ochrony roślin jako czynnik aktywny, niszczący tkanki grzybów czy bakterii na powierzchni roślin.

Nawóz z siarką – jaką formę siarki użyć do prewencji i działania interwencyjnego?

Siarka elementarna

Występuje w postaci  granul lub roztworów koloidalnych, bywa  też w formie zawiesin. Warto w uprawach kwasolubnych, takich jak borówka wysoka, rozsypywać siarkę w rzędy i międzyrzędzia – będzie pełnić funkcję regulatora pH (tworzy dwa szeregi kwasów), a także, przez działanie gazowe, wchodzić w reakcje z wodą z tkankami grzybów – działając fizycznie i osuszając ich tkanki. Jest to działanie powierzchniowe, a ponieważ każdy kwas zawierający siarkę jest dość agresywny – można się spodziewać w stosowaniu pod osłonami przyspieszonej korozji konstrukcji oraz utlenienia (czy raczej „usiarczenia” folii). Jednak – jeśli przestrzega się zasad aplikacji – negatywne skutki nie są dotkliwe, a korzyści przewyższają ewentualne szkody.

Siarka w formie roztworów

Wyjściem jest stosowanie siarki w postaci roztworów –Calfert Macro Siarka czy siarka koloidalna. Działanie będzie podobne, ale negatywny wpływ na konstrukcje ograniczony. Rzecz jasna – siarka w roztworach może być stosowana w uprawach w polu, szczególnie zachęcam do użycia Calfert Macro Siarka, który ze względu na dwie postaci siarki oraz zawartość magnezu ma znacznie szersze działanie, niż inne produkty.

Stare mieszaniny: np. ciecz kalifornijska czy ciecz bordoska

Dawniej traktowane jako środki ochrony, obecnie ze względów rejestracyjnych – nie mogą być używane.

Są to produkty powstające w reakcji związków wapnia z siarką lub odpowiednimi  siarczanami.

Należy uważać na stosowanie, produkty są fitotoksyczne, nie należy ich aplikować w trakcie kwitnienia oraz w warunkach silnego usłonecznienia i wysokiej temperatury (woda szybko wyparuje, roztwór się zatęży i oparzy liście oraz owoce, odciągając wodę z tkanek). Dobrze zastosowane mają wysoką skuteczność na wszystkie rasy czy odmiany patogenów grzybowych i bakterie bytujące na powierzchni liści i łodyg, wykazują także działanie przeciw szkodnikom. Jednak z powodu niebezpiecznych skutków ubocznych należy je traktować jako „ultima ratio hortulanae” (ostatni argument ogrodnika).

Krzem w nawożeniu roślin rolniczych

Drugim pierwiastkiem mającym znaczenie zarówno żywieniowe, jak i ochroniarskie jest do niedawna pomijany i lekceważony – krzem.

Jestem zdania, że dziś nie możemy w produkcji sadowniczej pomijać czy lekceważyć krzemu, ponieważ korzyści z jego regularnego stosowania są wymierne, a koszty zabiegu dość tanie.

Rośliny na ogół (wyjąwszy trawy, turzyce, skrzypy) nie pobierają z podłoża znaczących i wystarczających ilości krzemu – bo… nie mogą!

Rozpuszczalność tlenków i krzemianów  jest bowiem na tyle mała, że ilości dostępnego roślinom krzemu w glebie są znikome.

Inaczej bywa w uprawach fertygowanych – niejedna woda zawiera sporo dostępnego roślinom krzemu, nawet od niedawna sporo laboratoriów podaje zawartości krzemu w wodzie – i jest on w całości dostępny dla roślin.

Problem w tym, że rośliny w zasadzie pobierają krzem wyłącznie w formie anionu ortokrzemowego czy to rozpuszczalne w wodzie ortokrzemiany (GŁÓWNIE POTASU), czy też kwas ortokrzemowy. Ogranicza to stosowanie krzemu, który okazuje się jednym z najważniejszych pierwiastków w prewencji ochrony roślin przed chorobami i szkodnikami oraz w poprawie cech jakościowych owoców

Krzem razem z wapniem lokuje się w ścianach komórkowych i blaszkach środkowych tkanek mechanicznych – a więc skórki – czy tkanek przewodzących.

Ponieważ tworzy połączenia „elastyczne” – dobrze wysycona wapniem i krzemem ściana komórkowa odporniejsza jest zarówno na presję mechaniczną (transport), jak i ataki strzępek grzybów i szkodników o aparacie gębowym ssącym. Elastyczna twarda skórka reguluje także transpirację, co w przypadku owoców przekłada się na dłuższe zachowanie jędrności i połysku w transporcie i obrocie w handlu.

Kiedy aplikować krzem?

Przez cały sezon odkąd pojawiają się liście do końca zbiorów, a następnie przed spoczynkiem zimowym – we wrześniu i w początkach października.

W jakiej postaci podawać krzem?

Wszystkie produkty zawierające ortokrzemiany lub kwas ortokrzemowy mają postać krzemu dostępną dla roślin – pobieraną i przez części nadziemne, i przez korzenie.

Zwróciłbym uwagę na Potasil Plus Krzem, który oprócz sporej zawartości krzemu zawiera też  odpowiednio dużo potasu.

Można go stosować regularnie co 7-10 dni w oprysku w stężeniu 0,1-0,2%, ale jeżeli zamierzamy użyć go w mieszaninie z pestycydami – albo wykonajmy próbę słoikową, albo upewnijmy się u doradcy.

Regularne stosowanie krzemu jest podstawą dobrego jakościowo plonu oraz kondycji roślin.

Warto o to zadbać – obecnie bowiem, przy zamknięciu rynku wschodniego, owoce eksportowane na Zachód czy też do Skandynawii, albo do krajów Południa – muszą mieć wysoką jakość smakową, wizualną i handlową.

Jeśli masz pytania, zadaj je, korzystając z formularza „ZADAJ PYTANIE

Kliknij i przeczytaj materiał dotyczący wykorzystania krzemu w uprawie truskawki.

Dlaczego warto stosować nawożenie krzemem