17. Usuwanie ubiegłorocznych liści z plantacji truskawek, przed nowym sezonem. 

Kliknij i posłuchaj siedemnastego odcinka podcastu, Calfert o Uprawie w Twojej ulubionej aplikacji podcastowej;

 

Czy usuwanie, starych, ubiegłorocznych, niepotrzebnych liści i rozłogów z plantacji truskawek, przed nowym sezonem wegetacyjnym jest koniecznością, czy tylko kaprysem? To jedno z najczęściej zadawanych pytań w okresie poprzedzającym czas wegetacji lub na jego początku. Jeśli jest to zabieg konieczny, to kiedy go wykonać, jak to zrobić i przy pomocy jakich narzędzi go wykonywać? A może nie wykonywać wcale? Posłuchaj podcastu i przeczytaj artykuł.

Co do zasady liście powinny zostać usunięte, są jednak sytuacje, gdy mogą zostać na plantacji. W znakomitej większości przypadków jednak zabieg ten powinien być przeprowadzony, bo zdrowa plantacja, to zdrowy owoc i czysty zysk. Na ubiegłorocznych liściach mogą się bowiem znajdować zarodniki chorób, które możemy zaobserwować na plantacji. Dwie najpowszechniej spotykane, to szara pleśń, oraz mączniak prawdziwy ale może być ich znacznie więcej. Można przyjąć, że choroby, które atakowały rośliny w poprzednim sezonie będą obecne na liściach i rozłogach i z pewnością zaatakują plantację w kolejnym roku. Ponadto w ściółce, w rozłogach roślin i pomiędzy liśćmi można zobaczyć szkodniki, takie jak na przykład przędziorek chmielowiec.

Usuwając liście ogranicza się zatem pulę infekcyjną patogenów oraz liczbę szkodników. Nie wiemy co nas czeka w sezonie – jakie choroby i szkodniki atakują plantację, ale już na starcie możemy zmniejszyć tę pulę, co w kwestii późniejszej ochrony roślin może mieć duże znaczenie. Można łatwo policzyć, że koszt zabiegu fitosanitarnego na plantacji będzie niższy niż walka z chorobami grzybowymi i szkodnikami, które zaatakują uprawy w czasie sezonu. Więc zmniejszenie populacji szkodników czy ilości zarodników jest strategią jak najbardziej słuszną. Jeśli chodzi o wczesnowiosenne zabiegi pielęgnacyjne i agrotechniczne na plantacji truskawek. 

Bardzo prosimy, podziel się podcastem Calfert o Uprawie, ze swoimi znajomymi plantatorami, sadownikami. Za każdą recenzję, komentarz i polecenie bardzo serdecznie dziękujemy. Zasubskrybuj ten podcast na YouTube lub w Twojej ulubionej aplikacji podcastowej, aby nie przegapić kolejnych nowych odcinków podcastu. 

Do twojej dyspozycji jest również zakładka i formularz ZADAJ PYTANIE, przez który możesz się z nami skontaktować i zadać swoje pytania. 

[optin-cat id=79013]

Dobór odpowiedniej metody pracy

Wiemy już, że usuwanie starych liści jest koniecznością, jeśli chcemy zachować higienę i zdrowotność na plantacji. Zastanówmy się zatem, w jaki sposób najlepiej oczyszczać plantację – ręcznie, czy mechanicznie?
Wszystko zależy od rodzaju plantacji – niskie uprawy z dużym zagęszczeniem roślin najlepiej czyścić mechanicznie. Plantacje posadzono rzadko, na podniesionym zagonie, mocno zachwaszczone, najlepiej oczyszczać ręcznie, aby nie poniszczyć koron roślin. Czyszczenie ręczne, przy pomocy zatrudnionych pracowników sezonowych, najlepiej wykonać na odmianach, które nadbudowały korony boczne umieszczone nieco wyżej, aby nie tracić plonu z tych koron. Wspomnieć należy, iż czasem celowo usuwa się te korony boczne. W wymienionych wyżej przypadkach raczej będziemy korzystać z pomocy pracowników sezonowych, w pozostałych prace będą wykonywane przez urządzenia i narzędzia przeznaczone do tego celu. 

Jeśli chodzi o maszyny i urządzenia, to je należy podzielić względem możliwości użycia na konkretnym rodzaju plantacji oraz w danym systemie uprawy. Pierwszy rodzaj to uprawa na płask, gdy nie mamy żadnej okrywy ani linii kroplujących, a w okresie kwitnienia stosujemy okrywę ze słomy oraz drugi, uprawa na podwyższonych zagonach ściółkowanych czarną folią albo czarną agrowłókniną. To zupełnie różne rodzaje plantacji, będą wymagały odmiennych urządzeń i dobór ich elementów roboczych będzie znacząco różny. W pierwszym przypadku mamy więcej możliwości, w drugim przypadku urządzenia muszą być dobrane tak, aby nie uszkadzały ściółki i instalacji nawodnieniowej.  

Usuwanie chwastów i zaprowadzanie porządku na plantacji, gdzie rośliny uprawiane są na płask, polega na przeszczotkowaniu jej i kolejno użycie pielnika hydraulicznego do usuwania młodych chwastów rosnących pomiędzy roślinami. Dzięki tym zabiegom usuniemy chwasty, ale przy okazji wyłamiemy pewną ilość koron. Zdarza się, że trzeba ten powtórzyć zabieg, należy to wówczas zrobić umiejętnie, aby nie powiększać powstałych szkód. Co do wyłamywania koron bocznych na starszych 2-3 letnich plantacjach, czasami taki zabieg się przeprowadza. Każdorazowo plantator powinien przemyśleć i przeanalizować celowość przeprowadzenia takiego zabiegu.  

Usuwając liście i chwasty na plantacji, plantatorzy często używają zgrabiarek, maszyn wykorzystywanych do zbierania siana, potocznie nazywanych „słoneczkami”. Na plantacjach służą one do wygrabywania starych liści i w uprawie na płask to się dobrze sprawdza, jednak powoduje wcześniej wspomniane już szkody, w postaci wyłamanych koron. W starszych plantacjach nie będzie to stanowiło większego problemu, na młodych wręcz przeciwnie. Lepszym działaniem okaże się zatrudnienie pracowników do ręcznego usunięcia liści. Zgrabiarkę lepiej wykorzystać do oczyszczenia międzyrzędzi z pozostałości po pracy ludzi. Innym przykładem maszyn wykorzystywanych do usuwania starych liści z plantacji jest wykorzystanie urządzeń nazywanych Orkanem. Dodatkowym atutem użycia orkanu jest to, że zbiera liście bezpośrednio na przyczepę, a wysokość jego pracy można dowolnie regulować, tak aby usunąć liście, a nie uszkodzić koron truskawki. 

Czy przerzedzanie i regulacja ilości koron bocznych w truskawce jest działaniem szkodliwym? Kiedy może być traktowana jako zabieg pożądany? tego dowiesz się słuchając podcastu w 10 minucie nagrania. 

Pamiętać należy, że po zebraniu liści należy je wywieźć z plantacji, nie można ich zostawić w międzyrzędziach. Jak już wspomniano wcześniej, znajdują się na nich zarodniki grzybów, mogą bytować szkodniki, które mogą stworzyć zagrożenie rozwinięcia się chorób i rozprzestrzenienia na plantacji. Pomocnym urządzeniem będzie sieczkarnia polowa, która wciągnie liście i chwasty na przyczepę i będzie je można wywieźć z plantacji. 

Przejdźmy teraz do usuwania ubiegłorocznych liści z plantacji prowadzonych na podwyższonych zagonach, ściółkowanych czarną folią lub czarną agrowłókniną. Już na wstępie trzeba napisać, że jeśli na plantacji linia kroplująca nie została umieszczona pod ściółkę, liście możemy usuwać wyłącznie ręcznie, bo wprowadzenie jakiegokolwiek urządzenia może doprowadzić do zniszczenia lub uszkodzenia systemu nawadniającego. Jeśli zaś linie kroplujące znajdują się pod ściółką, możemy wprowadzić maszyny wyposażone w szczotki, które doskonale sprawdzają się w oczyszczaniu plantacji. Często takie szczotki są przystosowywane z maszyn służących do zamiatania ulic, czy chodników. Szczotki te mają utwardzone włosie z metalu lub ze sztucznego tworzywa. Te z metalowym włosiem nie nadają się na plantację, bo będą uszkadzały ściółkę, co w konsekwencji ułatwi przerastanie chwastów. Szczotka z włosiem z tworzywa nie sprawdzi się także na plantacji ściółkowanej agrowłókniną, bo na pewno ją potarga. Dlatego włosie w szczotce powinno być trwałe, ale dość elastyczne, aby wykonywało poprawnie swoją pracę i nie uszkadzało ściółki.
Takich problemów natomiast nie powodują podkaszarki, które są często wybierane do usuwania liści z upraw tunelowych, gdzie większe maszyny nie mają możliwości wjechać. Rozwiązanie to jest dobre dla mniejszych plantacji. Na minus jednak trzeba zaliczyć konieczność wygrabienia resztek, które podkaszarka rozrzuca w międzyrzędziach. 

Najlepszy termin na usuwanie ubiegłorocznych liści

Nie należy zwlekać z rozpoczęciem tego zabiegu, stare liście należy zacząć usuwać zanim rozpocznie się wegetacja roślin i zanim rośliny zaczną nową budować masę liściową. Młode liście i ogonki liściowe są bardzo delikatne i łatwo je uszkodzić, co spowoduje wydłużenie procesu wegetacji i opóźnia plonowanie, ponieważ roślina będzie musiała odbudować uszkodzone liście. Ponadto mała masa liściowa jest równoznaczna z mniejszą powierzchnią asymilacyjną i słabszym odżywieniem roślin, co w konsekwencji doprowadza do wydania owoców niższej jakości – mniejszych, o słabszym wybarwieniu i mniej smacznych, a to wpływa na ich cenę. Prace zatem warto, a nawet trzeba – rozpocząć wcześnie, gdy korony roślin są odsłonięte. Łatwo wtedy dostać się do ich wnętrza i przeprowadzić zabiegi przeciw roztoczom środkiem układowym. Jeśli pozwolimy rozrosnąć się koronom roślin zanim przystąpimy do pracy, nie uda nam się zrobić tego skutecznie.

Jeśli chodzi o warunki atmosferyczne, to nie mają one znaczenia do wykonania zabiegu w uprawach tunelowych, jedyną przeszkodą może być wysoka wilgotność powietrza, gdyż wtedy ogonki liściowe są bardziej uwodnione i stają się miękkie.

W przypadku upraw w otwartym polu powinno być sucho, sprzymierzeńcem będzie też delikatny wiatr, który wydmuchuje resztki roślin w międzyrzędzia, skąd są usuwane i wywożone na pryzmę. Ten wiatr szybciej także osuszy powstałe rany, dzięki czemu szybciej z nich wyparuje sok komórkowy, co sprzyja zdrowotności, bo rany na roślinach stanowią otwartą bramę dla wnikania bakterii i form przetrwalniczych, które podczas zabiegów unoszą się w powietrzu.

[optin-cat id=75273]

Czy usuwanie liści to dla roślin stres?

Każda redukcja powierzchni asymilacyjnej powoduje u rośliny stres. Czy jest on istotny? Na ile aktywne fotosyntetycznie mogą być te stare liście? Jeśli są przebarwione na kolor żółto-czerwony, to możemy przyjąć, że roślina w ogóle tego nie odczuje, potraktuje to wręcz jako odciążenie.

Natomiast jeśli usuwane liście są żywozielone, wtedy możemy mówić o stresie. Na szczęście mamy możliwości, aby stymulować powstawanie nowej masy wegetatywnej. Stres spowodowany usunięciem starych liści jest niczym w porównaniu ze stresem, jakim będzie dla rośliny  pozostawienie ich. 

w 25 minucie podcastu Albert opowiada historię ze swojej plantacji, o tym jak wyglądały i rozwijały się rośliny, na których czyszczenie liści było wykonane, a jak rozwijały się rośliny, na których liści nie czyszczono. Jakie zabiegi były przeprowadzone aby wspomóc rośliny? Posłuchaj podcastu.

 

Zabiegi biostymulacyjne zmniejszające stres truskawek

Omówmy najpierw zabiegi dolistne, których celem jest wymuszenie szybkiego zwiększenia masy wegetatywnej, powierzchni asymilacyjnej, czyli podajemy takie związki powodujące przyrost tkanki. Do tego celu rekomendujemy użycie produktów aminokwasowych. Aminokwasy mają szerokie, wielozadaniowe działanie. Po pierwsze są to preparaty aktywne biologicznie i wpływające na metabolizm roślin, ale ich ważniejszym działaniem jest to, że ułatwiają one dostęp wszystkich innych składników, które przy okazji są podawane roślinom i to jest ich właściwa rola. Zatem jeśli chcemy wykonać zabieg ochrony roślin systemicznymi substancjami aktywnymi, to dodanie aminokwasów jest doskonałym rozwiązaniem. 

Antystresowe zabiegi dolistne na plantacji truskawek wczesno wiosennym 

W ofercie firmy Calfert będzie  preparat aminokwasowy  AMINOVITAL POWER. Ma on formę proszku, który bardzo dobrze się rozpuszcza i jest wygodny w zastosowaniu. Zawiera aż 80% wolnych, dostępnych aminokwasów. Należy go zastosować wczesną wiosną w dawce od 0,5 kg/ha. Część preparatu zostanie wchłonięta do gleby, a tam AMINOVITAL POWER  zadziała dokorzeniowo, zatem preparat nie zostanie zmarnowany. Pierwszy zabieg warto wykonać już wtedy, gdy rośliny będą miały dopiero po jednym w pełni rozwiniętym liściu, powtórny zabieg (w tej samej dawce 0,5 kg/ha) zalecamy wykonać w odstępie 7-10 dni.

Innym aminokwasowym preparatem, zawierającym dodatkowo mikroelementy, jest AMINOCOMPLEX. Zalecana dawka do 1-1,5 l/ha. To preparat, który oprócz wolnych dostępnych dla roślin aminokwasów, zawiera azot magnez, ale również bardzo ważne mikroelementy, niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju roślin. Sięgając po AMINOCOMPLEX w jednej aplikacji dostarczamy składniki pokarmowe oraz związki działajace biostymulacyjnie na roślinę. 

Pisząc o produktach do stymulacji wzrostu roślin, aplikowanych razem ze środkami ochrony roślin, nie możemy nie wspomnieć o produktach, które zawierają algi norweskie o odczynie kwaśnym. Polecamy zatem do aplikacji dolistnej preparat VALKIRIA POWER ALG. To produkt, który zawiera wyciąg z alg norweskich, mających działanie antystresowe. Jeśli zatem zachodzą sytuacje stresowe dla roślin, warto stosować ten preparat naprzemiennie z aminokwasami. 

Wczesnowiosenne zabiegi antystresowe prowadzone wraz z fertygacją na plantacji truskawek 

Pamiętać należy, że aby dobrze stymulować rozwój liści, nie można zapominać o systemie korzeniowym. W związku z faktem, że często wiosną jest zbyt sucho i musimy zacząć nawadniać plantację, warto wraz z fertygacją wtłoczyć do gleby kwasy humusowe bowiem nic innego lepiej nie zadziała na stymulację wzrostu liści i poprawę systemu korzeniowego, a to także jest antystresant. Doskonałym preparatem będzie HUMIK, który poza kwasami humusowymi zawiera także aminokwasy, betainy, witaminy. Pozytywnie wpływa na ryzosferę, na wzrost systemu korzeniowego, jest antystresantem i biostymulatorem – łączy cztery funkcje w jednym produkcie. Dawka to 5 l/ha. HUMIK jest doskonałą opcją zarówno do zakończenia sezonu i przygotowania roślin do zimowego spoczynku, jak i do rozpoczęcia kolejnego sezonu i fertygację rozpocząć preparatem HUMIK. Podawanie go można kontynuować aż do połowy okresu kwitnienia roślin w odstępach co 14-21 dni podając HUMIK w dawce 5 l/ha. 

Dbając o rośliny i ich system korzeniowy, rekomendujemy także użycie produktu ASKAN w dawce 6 l/ha. Produkt zawiera azot, potas i mikroelementy oraz węgiel organiczny w zawartości 10,3% objętości. Co ważne, nie zawiera chloru. Preparat ma formę płynną, nadaje się do podania przez fertygację.  ASKAN w swoim składzie zawiera tak dopasowaną kompozycję minerałów i związków, aby można było go podawać poprzez fertygację. Dostarcza roślinom energię i siłę, daje wigor do bujnego wzrostu i rozwoju wspomagając rośliny w okresach stresowych, szczególnie na początku sezonu, gdy nie możemy aplikować wspomnianych powyżej preparatów biostymulujących dolistnie, a mamy już uruchomioną fertygację. Wtedy sięgajmy po ASKAN aplikowany właśnie w strefę korzeniową – dwa zabiegi w dawce 6 l/ha co 7-14 dni.

Podsumowując ten temat, warto zapamiętać, że usuwanie ubiegłorocznych liści na plantacji jest stresem dla roślin, aby im pomóc należy stosować preparaty wzmacniające i antystresowe, które wzmocnią rośliny i zapewnią im dobry start na kolejny, rozpoczynający się sezon. Ponieważ podstawą każdego wysokiego plonu dobrej jakości owoców jest silny i mocny system korzeniowy, o który należy zadbać od początku wegetacji. Gwarancję skuteczności zapewniają HUMIK i ASKAN

W badaniach i doświadczeniach prowadzonych przez dr Zbigniewa Jarosza uzyskane wyniki wskazywały, iż więcej owoców zbierano we wcześniejszych momentach, czyli nastąpiło przesunięcie masy zbieranych owoców ze zbiorów późniejszych na wcześniejsze, co widać w poniższych wynikach. Możesz o tym również możesz posłuchać w 40 minucie podcastu. 

Jeśli zatem uprawiasz truskawki na przyspieszony zbiór w tunelu, nie zapomnij o ASKAN. Dzięki niemu uzyskasz owoce we wcześniejszym terminie oraz owoce o większej masie i atrakcyjnych walorach jakościowych. 

Przykładowy program proponowany do wykonania zabiegów dolistnych niwelujących stres w uprawie truskawki mógłby wyglądać następująco: 

  1. Gdy roślina ma 1-2 w pełni wykształcone liście AMINOVITAL POWER w dawce 0,5 kg/ha lub AMINOCOMPLEX w dawce 1-1,5 l/ha
  2. Po upływie 7-10 dni od pierwszego zabiegu wraz z ochroną roślin zastosować VALKIRIA POWER ALG  w dawce 1-2 l/ha

 

Przykładowy program proponowany do wykonania fertygacji niwelujących stres w uprawie truskawki mógłby wyglądać następująco:

  • Pierwszy możliwy do aplikacji łączny zabieg fertygacji na plantacji HUMIK w dawce 2,5 l/ha + ASKAN w dawce 3 l/ha
  • Drugi zabieg po 7 dniach od pierwszego ASKAN w dawce 6 l/ha 
  • Trzeci zabieg po 7 dniach od drugiego HUMIK w dawce 5 l/ha

[optin-cat id=75273]

Druga strategia fertygacji to naprzemienne stosowanie ASKAN i HUMIK:

  • Pierwszy zabiegi HUMIK w dawce 5 l/ha 
  • Drugi zabieg po 7 dniach od pierwszego ASKAN 6 l/ha
  • Trzeci zabieg po 7 dniach od drugiego zabiegu HUMIK w dawce 5 l/ha
  • Czwarty zabieg po 7 dniach od trzeciego zabiegu ASKAN w dawce 6 l/ha 

Jeśli masz pytania dotyczące systemów uprawy, nawożeniem lub ochronę roślin, to prosimy, skontaktuj się z nami. Skorzystaj już teraz z zakładki ZADAJ PYTANIE.

Bardzo prosimy, podziel się tym podcastem Calfert o Uprawie, ze swoimi znajomymi plantatorami, sadownikami lub warzywnikami. Za każdą recenzję, komentarz i polecenie.

Bardzo Serdecznie dziękujemy za Twoją uwagę.

Do usłyszenia w kolejnym odcinku podcastu Calfert o Uprawie!

Zapraszają: Jarosław Barszczewski oraz Albert Zwierzyński.

Music and Sound effects obtained from https://www.zapsplat.com