Przymrozki wiosenne powróciły

Dość nieoczekiwanie powróciły do nas przygruntowe przymrozki. Po względnej stabilizacji, między 16 kwietnia a 1 maja, temperatury znów spadły poniżej zera, co najgorsze w kluczowym dla wielu upraw okresie. Przymrozki, nawet od -1℃, w czasie kwitnienia powodują uszkodzenia najbardziej wrażliwych części roślin. W pełni kwitnienia jest obecnie wiele odmian truskawek, niektóre gatunki roślin kończą kwitnienie: wiśnia, czereśnia, jabłonie, a niektóre rozpoczynają: malina czy borówka.

Co się dzieje z roślinami w czasie wiosennych przymrozków?

Zwykle to kwiat jest najbardziej zagrożony rozerwaniem komórek poprzez zamarzającą wewnątrz wodę. Innym zagrożeniem jest uszkodzenie częściowe lub całkowite najdelikatniejszy elementów kwiatostanu takich jak słupki czy zawiązki owocowe. Kwitnienie jest dla tych części roślin najbardziej skomplikowanym fizjologicznie procesem związanym z intensywnym podziałem komórkowym. Spadki temperatur poniżej zera odczuwa cała roślina. W przypadku truskawek minimalna temperatura do wzrostu i rozwoju to + 7℃ zaś dla jabłoni +4℃. Jeśli temperatura spada poniżej wymienionych wartości, procesy fizjologiczne nie przebiegają prawidłowo. W związku z powyższym dochodzi do zaburzeń: nie wykształca się chlorofil, na liściach mogą pojawiać się przebarwienia, część ulega deformacji. Reakcje fizjologiczne roślin na niekorzystne warunki mogą zależeć od wielu czynników: lokalizacji plantacji, sposobu uprawy, odmiany itd.

Zapowiedź przymrozków. Co robić?

Jak należy chronić rośliny przed przymrozkami, ale i wpływem niekorzystnych warunków termicznych? Najbardziej popularną metodą jest przykrywanie truskawki białą agrowłókniną (minimum P-23 lub grubszą). Agrowłókninę nakładamy na plantację truskawek, gdy temperatura jest jeszcze dodatnia i zdejmujemy, gdy wartość temperatury również będzie na plusie. Pod agrowłókniną panują inne warunki niż na zewnątrz, z reguły temperatura jest wyższa o kilka stopni. W przypadku drzew i krzewów popularna jest ochrona poprzez zraszanie wodą z zastosowaniem instalacji takich jak zraszacze nadkoronowe. Dodatkowym zabezpieczeniem jest przygotowanie roślin od strony fizjologicznej, poprzez odpowiednie zabiegi nawożenia. Rośliny przede wszystkim nie mogą być osłabione chorobami i żerowaniem szkodników. W okresie pojawiających się przymrozków nie należy intensywnie nawozić roślin azotem, wyjątkiem są niewielkiej dawki mocznika (0,5%). Ważnym pierwiastkiem w budowaniu odporności roślin uprawnych na niekorzystne warunki temperaturowe jest krzem. Buduje on cienką warstwę krzemionki w tkankach okrywających. Z kolei cynk poprawia odporność rośliny na niskie temperatury. Wśród makroelementów bardzo ważne są: wapń i fosfor, które odpowiadają za podziały komórkowe, oraz potas. Istotne jest, aby wszystkie wymienione składniki podać roślinom na 2-3 dni przed spadkiem temperatury. Potrzebują one czasu, aby zostać prawidłowo pobrane i zasymilowany w tkankach roślinnych. Wyjątkiem jest krzem, można go zastosować bezpośrednio przed przymrozkami np. Potasil Plus Krzem w dawce 2,5 l/ha. Budowanie fizjologicznej odporności roślin jest ważnym elementem strategii ochrony przed przymrozkami i stymulacji po przymrozkach. W ramach tej strategii doskonale sprawdzają się również produkty oparte na aminokwasach oraz algach morskich. Może to być Aminocomplex (2 l na ha) zawierający 24% wolnych aminokwasów i mikroelementy. Preparaty zawierające specjalnie przygotowane wyciągi z alg morskich to na przykład Maxi Grow lub Shigeki. Innym preparatem wspierających rośliny w czasie niekorzystnych warunków jest Asahi SL. Co ważne, należy zwrócić uwagę, aby w okresie stresowym, zwłaszcza niskich temperatur, nadmiernie nie obciążać blaszki liściowej stosowanymi nawozami, szczególnie mineralnymi. Korzystniejsze będzie zapewnienie odpowiedniego żywienie doglebowo, za pomocą fertygacji. Stosowanie nawozów mineralnych np. FERTYGOLD poprzez system kropelkowy można wspierać biostymulacją systemu korzeniowego preparatami HUMIK i AMINOVITAL. Będzie to wsparcie dla wspomnianej strategii zwiększania naturalnej fizjologicznej odporności roślin.

Artykuł pochodzi ze strony www.wpolu.pl

Autorzy, Joanna Borzęcka i Albert Zwierzyński